Symbolika rewersu Medalika

2. Objawienie tzw. Cudownego Medalika zostało odczytane w Kościele jako wola nieba, aby Boża Rodzicielka była czczona na ziemi jako niepokalanie poczęta: wyraźnie głosi to inwokacja. Poza napisem wszystkie pozostałe treści wskazują bardziej na skutki niepokalanego poczęcia, dochodzące do głosu w posłannictwie Maryi, niż na nie samo. Analizę treści teologicznych zaczynamy od rewersu, ponieważ zawiera on motyw nawiązujący bezpośrednio do tzw. wizji z globem. Właściwe odczytanie rewersu stanowi - naszym zdaniem - klucz do zrozumienia całego przesłania Medalika. Niezależnie od historycznego procesu powstawania obecnego kształtu Medalika, już zasygnalizowanego i do czego będziemy powracać, podstawę analiz teologicznych będzie stanowiła jego aktualna postać.

Komentujący symbolikę rewersu Medalika dostrzegają najczęściej w obrazie serc współcierpienie Matki z Synem, z kolei w literze „M" i znajdującym się ponad nią krzyżem z poprzeczną linią u podstawy - pełne z Nim zjednoczenie w całym życiu, a w dwunastu gwiazdach - symbol Kościoła. Rewers Medalika ma zawierać w sobie wymiar paschalny, tj. cierpienia.

2.1. Symbolika litery „M" i krzyża na podstawie

a) Próby interpretacji. Motyw litery „M" z krzyżem na podstawie wydaje się dosyć oczywisty komentatorom Medalika - z wyjątkiem poprzecznej linii, na której wspiera się krzyż. Świadectwem tego jest tłumaczenie jej jako litery „I", mającej wskazywać na imię „Jezus" , jako obrazu pełnego zjednoczenia Matki z Synem , lub w ogóle przemilczanie tej kwestii.

W związku z pierwszą propozycją Bomba odwołuje się jednym zdaniem do wczesnochrześcijańskiej ikonografii (z IV w.), nie przytaczając żadnych świadectw. Takie świadectwa usiłuje przedstawić cytowany Zangari. Okazuje się jednak, że nie istnieją one w rzeczywistości. Pozioma czy poprzeczna linia występuje w niektórych znakach ikonograficznych (np. z literą „P": w jej środkowej części czy nawet u samego szczytu), lecz nigdy u podstawy . W znanych przypadkach tworzy ona z pionową linią znak krzyża. W krzyżu greckim poprzeczna linia (jego ramiona) wskazuje czasami na imię Jezus, lecz nie znamy przypadku, aby monogram imienia Jezus znajdował się u podstawy krzyża. Można jedynie zgodzić się z tym, że w krzyżu greckim jego ramiona to monogram imienia Jezus (litera „I"), a cały krzyż to monogram imienia Chrystus (nawiązanie do greckiej litery „X").

Kiedy prześledzimy opracowania problemu, jak H. Leclercqa , wynika z nich, że poprzeczna linia u podstawy krzyża wskazuje na ziemię, na której stał Chrystusowy krzyż: to na niej stoją apostołowie, żołnierze rzymscy itd. Jak w przypadku Medalika jest ona szersza od ramion krzyża. Cytowany Leclercq nie przytacza ani jednego świadectwa na poparcie tezy, że poprzeczna linia to litera „I". Nie potwierdzają tego również inne konsultowane dzieła . Nie mamy zatem do czynienia z udokumentowaną hipotezą.

W rozmowie z S. Kobielusem, profesorem ikonografii chrześcijańskiej (UKSW - Warszawa), usłyszałem, że nawiązywanie w tym przypadku do wczesnochrześcijańskiej tradycji jest błędne, a dostrzeganie w poziomej linii litery „I" - całkowicie nieuzasadnione. Tego rodzaju krzyż nie ma w sobie nic szczególnego . Jest to swobodna kompozycja, którą należy interpretować w kontekście treści objawienia. Ta opinia znajduje uzasadnienie w relacji samej wizjonerki, która nie odczytała poprzecznej linii jako litery „I", jak czyni to w przypadku innych symboli, lecz zrozumiała ją - na podstawie raportu Quentina - bardzo ogólnikowo, jako kreskę, linię („une barre") . Jeszcze z końcem XIX w. w ten sposób rozumiał podstawę krzyża Chevalier, powiernik Katarzyny.

Co się tyczy z kolei proponowanego przez Feuilleta i Cida sensu zjednoczenia Matki z Synem, wydaje się dziwne, aby rewers dwukrotnie akcentował tę samą prawdę: drugi raz w obrazie serc (podpunkt 2.2). Jako że propozycja ta ma wymiar teologiczny, odpowiedzi udzieli jeszcze dalsze studium.

b) Propozycja interpretacji. Przedstawione powyżej dwie opinie, widzące w krzyżu symbol Jezusa Chrystusa, wykazują jedną istotną słabość. Otóż, objawienie eksponuje literę „M", nie krzyż. Krzyż pozostaje w jej cieniu. Kiedy po objawieniu Medalika Katarzyna zwraca się do Najświętszej Panny z zapytaniem, czy wokół dwóch centralnych symboli na rewersie powinien się znaleźć jakiś napis, jak na awersie, słyszy jedynie, że „Litera „M" i dwa serca mówią wystarczająco dużo" (wrócimy do tego w 2.3a). W zastosowanym skrócie myślowym wybór pada na literę „M" jako ważniejszą; krzyż zostaje przemilczany (podrzędny motyw), co w przypadku wskazywania na Chrystusa jest trudne do wytłumaczenia.

Kolejne dwa świadectwa nie tylko potwierdzają podrzędny charakter symboliki krzyża względem litery „M", ale naprowadzają ponadto na właściwą interpretację motywu krzyża na podstawie. Ks. Aladel referując relację s. Katarzyny dotyczącą Medalika wyraźnie stwierdza, że krzyż był mały, mniejszy od litery „M": „[...] la lettre M surmontée d'une petite croix" . Dokładnie w ten sam sposób został określony przez Katarzynę krzyż na trzymanej przez Maryję kuli ziemskiej w tzw. wizji z globem: „[...] le globe surmonté d'une petite croix" . W tym drugim przypadku nie miała ona wątpliwości, że chodzi o cały odkupiony świat: usłyszała takie wyjaśnienie . Mniejszy od litery „M" krzyż, co kłóci się z pozycją Chrystusa w dziele odkupienia, i podobieństwo z opisem krzyża w wizji z globem, prowadzą do wniosku, że mamy do czynienia z obrazem odkupionej ludzkości. Możemy się tu dopatrzyć analogii z wczesnochrześcijańską ikonografią. Poprzeczna linia u podstawy krzyża (szersza od jego ramion) oznacza tam ziemię.

Uważamy, że w omawianym symbolu rewersu poprzeczna linia wskazuje na kulę ziemską, nad którą wznosi się Chrystusowy krzyż (wspomniany Kobielus uznał tę interpretację za naturalną dla symbolu). Od początku chrześcijaństwa krzyż to znak zbawienia; razem z poprzeczną linią, oznaczającą kulę ziemską, symbolizuje on całą odkupioną przez Chrystusa ludzkość (podobnie jak kula ziemska z małym krzyżem trzymana przez Maryję w dłoniach).

Zrozumienie krzyża na rewersie Medalika jako symbolu Chrystusa budzi - jak powiedzieliśmy - wątpliwości co do zbyt dużej rangi przypisanej tam Maryi. W prezentacjach Medalika od samego początku przedstawiano dlatego krzyż porównywalnej wielkości co litera „M" . Co więcej, krzyż z poprzeczną linią jest spleciony z literą „M" jakby w uścisku ramion: gdyby krzyż symbolizował Chrystusa, wyrastałby raczej bezpośrednio z litery „M", czy nawet wspierałby się jak ona na tej samej linii. Takie przedstawienie spotykamy również w niektórych graficznych prezentacjach Medalika (nawiązanie do Maryi stojącej pod krzyżem). Sądzimy, że te i podobne modyfikacje są świadectwem niewłaściwego odczytania symboliki krzyża na podstawie w kontekście litery „M". Poprzeczna linia odgrywa w całym symbolu istotną rolę: jej zadaniem jest naprowadzenie na jego właściwą interpretację.

W omawianym motywie rewersu nie budzi wątpliwości to, że litera „M" wskazuje na Maryję. Nie zgadzamy się natomiast, że w krzyżu na podstawie chodzi o litery „I" (poprzeczna linia) i „X" (krzyż), monogramy Jezusa Chrystusa; nie chodzi też o zjednoczenie Maryi z Synem w dziele odkupienia (poprzeczna linia scalająca „M" z krzyżem). Światło na poprzeczną linię, i na cały symbol, którego jest ona częścią, rzuca wizja Maryi z globem w dłoniach. Za kluczowe uznajemy tu przytoczone powyżej przekazy o małym krzyżu wznoszącym się nad kulą ziemską trzymaną przez Maryję w dłoniach i nad literą „M". W omawianym symbolu postrzegamy zatem Maryję (litera „M") przedstawiającą Panu odkupioną ludzkość (krzyż na podstawie), tak jak ma to miejsce w tzw. wizji z globem w dłoniach.

W naszym przekonaniu litera „M" z wznoszącym się na niej krzyżem na podstawie - to symboliczne przedstawienie Maryi z tzw. wizji z globem, trzymającej w swych dłoniach odkupiony świat i ofiarującej go Panu. Zaproponowana interpretacja została wyprowadzona z objawienia i wychodzi naprzeciw gorącemu pragnieniu Najświętszej Panny - wyrażonemu w związku z tym objawieniem - aby była czczona na ziemi jako ofiarująca ludzkość Panu (zob. Wnioski historyczne „b", przypis 117). Gdyby litera „M" z krzyżem nie symbolizowała wizji Maryi z globem w dłoniach, znaczyłoby to, że istota objawienia została całkowicie wypaczona przez Aladela (serce przesłania - wg Katarzyny - nie znalazłoby się w ogóle na Medaliku). To z kolei nie wydaje się prawdopodobne, chociażby z racji słów Najświętszej Panny w związku z osobą spowiednika, że uczyni on wszystko zgodnie z jej wolą (zob. Wnioski historyczne „b").

Znaczenie gestu Maryi i złotego globu, w omawianej symbolice rewersu, będziemy w stanie uściślić w dalszej części studium (punkt 5).

2.2. Motyw zranionych serc Jezusa i Maryi

Z omówioną wcześniej symboliką harmonizuje motyw dwu zranionych serc, Jezusa i Maryi. Przebite mieczem serce Maryi, umieszczone obok serca jej Syna, w koronie cierniowej, przypomina jej współudział w Jego odkupieńczym dziele (na miarę przeznaczonej jej przez Boga misji). To pozostaje w doskonałej zgodzie z treścią proroctwa Symeona (Łk 2, 35) , jak i z testamentem z krzyża (J 19, 25-27) : Maryja ma współudział w cierpieniu związanym z naszymi grzechami jako Matka Odkupiciela. Współcierpienie Matki z Synem osiąga punkt kulminacyjny na Kalwarii; prezentacja obu zranionych serc odwołuje się w pierwszej kolejności do tego momentu.

Więź Matki z Synem w kluczowym momencie odkupienia ludzkości wyraża zestawienie obu serc obok siebie, tj. na jednej linii. Jedyną racją ich równorzędnego zestawienia może być jej macierzyńska relacja względem Syna Bożego, w której Syn uznaje jej pierwszeństwo w porządku ziemskiego rodzicielstwa (por. Łk 2, 51). Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium traktuje Boże rodzicielstwo Maryi jako jej „najwyższą godność", która czyni z niej „najbardziej umiłowaną córę Ojca" (nr 53). Zestawienie obu serc na jednej linii odczytujemy jako szczególny stopień zjednoczenia z Synem, „węzłem ścisłym i nierozerwalnym" (tamże), które to zjednoczenie wynika z Bożego macierzyństwa Maryi i stanowi podstawę jej roli i rangi w dziele odkupienia.

W obrazie dwu zranionych serc mamy do czynienia z prawdą o doskonałym zjednoczeniu Bożej Rodzicielki z Odkupicielem. Temat zjednoczenia z Synem ma swą podstawę w jej boskim macierzyństwie i jest już obecny w tzw. wizji z globem, w obrazie białej półkuli, i stamtąd może być wyprowadzony.

Przesłanie teologiczne omówionych motywów

Doskonałe zjednoczenie Maryi z Synem Bożym (obraz serc) stanowi rację jej więzi i misji względem ludzkości (litera „M" z krzyżem na podstawie). Powiedzieliśmy już, że krzyż z poprzeczną linią nie wspiera się bezpośrednio na literze „M", lecz jest z nią spleciony jakby w uścisku ramion. Matka Jezusa pełni w dziele zbawienia rolę opiekuńczą względem ludzkości, nie sprawczą. Tak został zrozumiany przez s. Katarzynę gest trzymania w dłoniach kuli ziemskiej: Maryja przedstawia Panu wszystkich ludzi. W symbolicznym wyobrażeniu tego gestu w literze „M" i krzyżu na podstawie wyraża się prawda o opiece Maryi względem odkupionych dzieci Chrystusa. Tę pieczę nad ludzkością możemy zrozumieć tylko w kontekście jej doskonałej relacji z Synem: tak jak roztoczyła pełną opiekę nad Sprawcą odkupienia, tak roztacza ją również nad odkupionymi przez Niego dziećmi.

Istotę relacji Matki z Synem w obrazie serc stanowi jej Boże macierzyństwo (aż po udział w cierpieniu Syna: serce Jezusa w koronie cierniowej, serce Maryi przebite mieczem). Z tej relacji wypływa jej stosunek do odkupionych dzieci Syna, który możemy określić podobnie jako macierzyński. Duchowe macierzyństwo Maryi rozciąga się na wszystkich odkupionych ludzi, których przyjmuje za synów i córki w scenie powierzenia jej Jana pod krzyżem (J 19, 25-27) . Oba obrazy, zestawionych obok siebie serc i splecenia litery „M" z krzyżem na podstawie, czyli zjednoczenia Matki z Synem i następnie Matki Odkupiciela z odkupioną ludzkością, pozwalają zrozumieć, dlaczego dzieło Syna Bożego zostaje powierzone jej opiece w tak wymownym geście trzymania odkupionej ludzkości w dłoniach: macierzyńska więź Maryi z Chrystusem stanowi rację jej macierzyńskiej więzi z ludzkością. Graficznie wyraża to umieszczenie obu serc jako podstawy symbolu litery „M" z krzyżem.

Maryja na rewersie Cudownego Medalika - to Matka Odkupiciela, która przez Jego zrodzenie i misję względem ludzkości staje się duchową matką odkupionych. W przedstawieniu macierzyńskiej relacji Matki z Synem, i następnie z ludzkością, dochodzi do głosu idea pośredniczenia: Maryja pozostająca w doskonałym zjednoczeniu z Synem Bożym przedstawia Mu sprawy ludzkości (relacja: ludzkość - Syn Boży). Jej macierzyńskie pośrednictwo względem odkupionych dopełni awers.

2.3. Symbolika dwunastu gwiazd

W związku z rewersem Medalika pozostaje jeszcze do wyjaśnienia symbolika dwunastu gwiazd. Uważa się dosyć powszechnie, że dwanaście gwiazd to symbol Kościoła, w czym nawiązuje się do dwunastu apostołów, czyli do odrodzonego ludu Starego Przymierza, który składał się z dwunastu pokoleń . Zrozumienie tego motywu, i jego roli w przesłaniu Medalika, wymaga najpierw odwołania się do przebiegu objawienia z 27 listopada 1830 roku.

a) Kontekst historyczny. W jednej z relacji z 1841 roku s. Katarzyna pisze, że po objawieniu Medalika zastanawiała się, czy wokół dwóch centralnych symboli na rewersie nie powinien się znaleźć jakiś napis, jak na awersie. Wewnętrzny głos powiedział jej, że monogram Maryi (z krzyżem) i dwa zranione serca mówią wystarczająco dużo („l'M et les deux Coeurs en disent as[s]ez") . Ten fakt potwierdza trzykrotnie ks. Aladel w swych relacjach, spisanych siedem lat wcześniej (1834 r.) . Słowa wizjonerki sugerują, że ujrzała ona na rewersie tylko dwa centralne motywy, tym samym nie ujrzała tam dwunastu gwiazd. Chevalier wyraża moralną pewność, że gwiazdy występowały podczas objawienia i że wizjonerka przekazała ustnie ten fakt Aladelowi. Jest to bardzo wątpliwe. „Pytanie" do nieba o ewentualną inwokację wokół serc i monogramu Maryi z krzyżem zakłada, że było tam wolne miejsce! Uznajemy to za wystarczający dowód. Motyw dwunastu gwiazd na rewersie nie występuje w żadnym z tekstów źródłowych, relacjonujących przebieg objawienia. Wizjonerka pozostała na pewno posłuszna usłyszanemu głosowi.

Co się tyczy Aladela, kiedy w 1832 roku postanowił wreszcie zająć się wybiciem medalika, polegał na usłyszanych wcześniej od Katarzyny informacjach (z racji powściągliwości w tej sprawie); miał jedynie zapytać wizjonerkę o ewentualny napis na rewersie . Ta nie powiedziała mu o gwiazdach na odwrocie Medalika, ponieważ ich tam nie było; co więcej, usłyszał od niej, że dwa serca i monogram Maryi z krzyżem wystarczą; dlatego również on nie wydaje się odpowiedzialny za wprowadzenie motywu dwunastu gwiazd. Aladel nie tylko nigdzie o nich nie mówi, ale ponadto w 1848 roku kazał wybić dla Dzieci Maryi medalik bez gwiazd . Jako ten, który przygotował graficzny wzór medalika, gwiazdy umieścił najprawdopodobniej na awersie - wokół głowy Maryi (nawiązanie do Ap 12, 1).

Wiemy natomiast, że jubiler Vachette, który wykonał pierwszy model medalika dorzucił drobne elementy na rewersie, jak np. dwie poziome kreski oddzielające serca od monogramu Maryi z krzyżem ; na awersie - z kolei - uczynił prawie niewidoczny welon Maryi, oraz według własnego uznania rozmieścił inwokację. Pozostaje on jedyną osobą, która mogła wprowadzić motyw dwunastu gwiazd : prawdopodobnie przesunął ten z awersu (gwiazdy wokół głowy Maryi), gdyż nie ma go tam na pierwszych wybitych przez niego medalikach . Z racji swego zawodu kierował się - jak w przypadku poziomych kresek czy rozmieszczenia inwokacji - względem estetycznym, wniósł jednak do przesłania Medalika wkład teologiczny. Aladel pozostawił mu w tej sprawie swobodę: skupił się na treściach uznanych przez siebie za najważniejsze.

b) Aspekt teologiczny. Symbolika gwiazd w Biblii jest dosyć wieloznaczna i zróżnicowana . Z dwunastoma gwiazdami mamy do czynienia wyłącznie w Ap 12, 1. Proponowana przez niektórych autorów interpretacja symboliki gwiazd, czyli Kościoła, wymaga naszym zdaniem uściślenia.

W Lb 24, 17 znajduje się zapowiedź powstania gwiazdy z Jakuba, czyli Mesjasza, którą to interpretację potwierdzają liczne świadectwa żydowskie . W NT do tej zapowiedzi nawiązuje gwiazda betlejemska (Mt 2, 2), w czym dostrzega się jednocześnie wypełnienie obietnicy, że Mesjasz będzie słońcem sprawiedliwości (Ml 3, 20; por. Łk 1, 78) i gwiazdą poranną (Ap 2, 28; 22, 16; 2 Pt 1, 19). Blask bijący od Niego sprawi, że zostaną przyćmione wszystkie inne światła na niebie, a nawet staną się bezużyteczne, gdyż jedyną lampą będzie Baranek (Ap 21, 23): „Ja jestem światłością świata" (J 8, 12). Przedstawione pokrótce świadectwa przybliżają to, co jest powszechnie uznawane, tzn. że symbolika gwiazdy (szerzej światła) w związku z Mesjaszem jest mocno zakorzeniona w tradycji biblijnej.

Trudno dostrzec taką symbolikę w odniesieniu do Kościoła. Jedynie w Ap 1, 20 siedem gwiazd - to siedmiu aniołów Kościoła, czyli biskupów; same zaś lokalne kościoły symbolizują świeczniki. Do głosu dochodzą tu inne obrazy, jak muru, bram, drogocennych kamieni (Ap 21) - w połączeniu z liczebnikiem dwanaście. Niewiasta wyobrażająca w Ap 21 nowe Jeruzalem, czyli Kościół, jest obwarowana murem o dwunastu warstwach fundamentu (na nich dwanaście imion apostołów) i z dwunastoma bramami (na nich imiona dwunastu pokoleń Izraela). Warstwy fundamentu pod murem ozdobione są dwunastoma drogocennymi kamieniami. W zmieniającym się obrazie stały element - to liczba dwanaście. Przewijający się motyw dwunastki nawiązuje do dwunastu pokoleń Izraela i następnie do dwunastu apostołów, wyobrażających nowy lud Boży. Analogię z Kościołem tworzy liczebnik dwanaście, nie motyw gwiazdy.

Połączenie jedynie w Ap 12, 1 liczby dwanaście z motywem gwiazdy, w kształcie wieńca laurowego (korony), wprowadza wymiar chwalebny do symbolu dwunastki . Sens dwunastu gwiazd na rewersie różni się jednak od tego w Ap 12, 1. Uważamy, że w dwunastu gwiazdach na rewersie Medalika dochodzi do fuzji elementu boskiego z ludzkim: Chrystus jako światłość świata w obrazie gwiazdy oraz Kościół jako lud Boży w obrazie liczby dwunastu pokoleń Izraela i dwunastu apostołów. Dwanaście gwiazd - to Chrystus w swych członkach, czyli w ludzie Bożym. Symbol będący fuzją motywu gwiazdy i liczebnika dwanaście podkreśla nierozdzielną jedność Chrystusa z Kościołem. Istotę obrazu stanowi motyw gwiazdy, nie liczebnik dwanaście, dlatego dwanaście gwiazd wskazuje przede wszystkim na Chrystusa. Wieniec z gwiazd na rewersie Medalika należy zatem postrzegać jako jedną wielką światłość, Chrystusa, która oświeca całą ludzkość, i która, tj. Chrystus, jaśnieje w swych członkach.

Dwanaście gwiazd - to przede wszystkim wyobrażenie Chrystusa jako Baranka Bożego. To dzięki Jego odkupieńczej śmierci rodzi się Kościół (J 19, 25-27; por. 1, 35-36), a następnie Baranek Boży jest dla niego jedyną światłością (Ap 21, 23). Tytuł Baranka Bożego jest tym, który w tym kontekście najlepiej odpowiada roli Chrystusa w dziele odkupienia i ostatecznego zbawienia. W obrazie dwunastu gwiazd postrzegamy najpierw Tego, którego zapowiedział i wprowadził Jan Chrzciciel słowami: ECCE AGNUS DEI, i który następnie triumfuje wraz ze swym Kościołem w ostatnich rozdziałach Apokalipsy jako LUX MUNDI. Dwanaście gwiazd wyobraża mistyczne zjednoczenie Baranka Bożego z odkupioną ludzkością, jaśniejącą Jego światłem. Na rewersie Medalika zostaje przypisana Chrystusowi centralna pozycja w dziele odkupienia i zbawienia ludzkości.

W odróżnieniu od monogramu Maryi z krzyżem i dwu zranionych serc motyw dwunastu gwiazd nie ma odpowiednika w tzw. wizji z globem. I chociaż wieniec z gwiazd wokół głowy Maryi występował najprawdopodobniej w tej wizji , nie odpowiada on przesłaniu teologicznemu dwunastu gwiazd z rewersu Medalika. Motyw gwiazd na rewersie - z racji wyobrażania tajemnicy Chrystusa (i Kościoła) - może mieć odpowiednik wyłącznie w Tym, który stoi za misją Najświętszej Panny. Chrystus w obrazie dwunastu gwiazd - to światłość świata. Wprawdzie ewentualny wieniec wokół głowy Maryi wskazuje na jej występowanie w imieniu Pana, to nie równa się to dominującej pozycji Chrystusa na rewersie. Motywu dwunastu gwiazd nie należy się również doszukiwać w promieniach światła wychodzących z rąk Maryi w wizji z globem, ponieważ w tej samej postaci mają one już swój odpowiednik na awersie. Brak odpowiednika tego motywu w wizji z globem staje się oczywisty w świetle faktu, że nie występował on podczas objawienia Medalika (wprowadzony przez jubilera Vachette'a).

Przesłanie teologiczne rewersu (c. d.)

Zasygnalizowana w poprzednich wnioskach teologicznych ranga Maryi w dziele odkupienia jawi się teraz w pełniejszym świetle. Z mistycznego zjednoczenia Baranka Bożego z Kościołem (symbol gwiazd) centralna część rewersu Medalika uwypukla dwie prawdy: 1) zjednoczenie Matki z Synem (obraz serc), i z racji tego 2) więź i misję matki odkupionych względem powierzonego jej opiece ludu Bożego (litera „M" ze splecionym z nią krzyżem). Rewers Medalika akcentuje jednocześnie, że Maryja przynależy do Kościoła jako odkupiona przez Chrystusa , oraz że w relacji: Syn Boży - odkupiony świat, zajmuje nie tylko szczególną pozycję, ale i wyjątkową . Tę pozycję określamy jako doskonałe zjednoczenie z Synem Bożym i - w wyniku tego - pośredniczenie między ludzkością a Panem (symboliczne nawiązanie do trzymania w dłoniach odkupionego świata). Skoro na rewersie Medalika Maryja zostaje przedstawiona par excellance jako Matka (w relacji do Syna i do ludzkości), jej pozycję względem odkupionych określamy jako macierzyńską relację w stosunku do Chrystusowego Kościoła. W tej roli występuje ona w symbolicznym geście matczynego ofiarowywania ludzkości Panu.

Cały obraz rewersu Medalika to wyobrażenie tajemnicy Mistycznego Ciała Chrystusa: jedność Chrystusa z Kościołem, w ramach czego podkreśla się szczególną pozycję i misję Matki Odkupiciela i naszej.